‹‹ powrót do leksykonu broni palnej
Firma Colt Patent Firearms Company powstała w roku 1836, by produkować rewolwery kapiszonowe według patentu Samuela Colta. Produkcja rewolwerów kapiszonowych trwała w fabryce Colta bardzo długo, bo pierwsze naboje nabojowe powstały dopiero w końcu lat sześćdziesiątych XIX wieku, po śmierci przeciwnego im wynalazcy i upowszechnieniu nabojów scalonych centralnego zapłonu. W 1872 roku powstał model Peacemaker, który w następnym roku przyjęła pod oznaczeniem Single Action Army do uzbrojenia armia amerykańska. SAA był wielkim sukcesem komercyjnym, oprócz zamówień wojskowych fabryka sprzedała dziesiątki tysięcy tych rewolwerów osadnikom kolonizującym Dziki Zachód. Jego produkcja ustała dopiero w roku 1942, gdy fabryka musiała przejść na produkcję wojenną, ale już w końcu lat czterdziestych SAA wrócił do produkcji i w różnych odmianach wytwarzany jest do dziś. W pierwszym okresie wytworzono ich 357 000, po drugiej wojnie światowej powstało ich jeszcze 250 000, a mimo to nadal jest na nie popyt i jeszcze miejsce na rynku na kopie, produkowane na całym świecie, wszędzie gdzie docierają westerny, które nie potrafią się bez nich obejść. Do tej pory seryjnie produkowano ponad 30 wersji kalibrowych SAA, od rewolwerów na naboje 4 mm bocznego zapłonu produkcji niemieckiej firmy Erma po brytyjskie kopie na nabój .476 Eley, kalibru 12 mm. SAA mają lufy bardzo różnej długości, od bardzo krótkich Marshall's Model o lufach długości 63 mm po bardzo długie rewolwery Buntline z lufami długości 305 mm. Obecnie Colt produkuje SAA na naboje .45 LC i .44-40 WCF, stary nabój do karabinka Winchestera. W czasach Dzikiego Zachodu cywile chętniej kupowali tę drugą wersję, bo strzelała tym samym nabojem, co równie zrośnięty z legendą Pogranicza karabinek powtarzalny Winchestera z zamkiem dźwigniowym. Następcą rewolwerów SAA były już nowoczesne rewolwery z mechanizmem spustowym z samonapinaniem, Double Action Army kalibru 9 mm. W kilka lat po ich wprowadzeniu Stany Zjednoczone toczyły wojnę z Hiszpanią, w której Hiszpania straciła swe ostatnie kolonie zamorskie, Kubę i Filipiny. W obu tych przypadkach Amerykanie szybko musieli interweniować i walczyć z powstaniami miejscowej ludności, której wydawało się, że czas już na niepodległość, a nie tylko zmianę właściciela. O ile powstania kubańskie do końca lat pięćdziesiątych dawało się rozpędzać dość łatwo, o tyle kampania filipińska, która wkrótce zaowocowała powstaniem ludu Moro na Mindanao, okazała się bardzo ciężkim orzechem do zgryzienia. Wojska amerykańskie toczyły boje z zaciekle broniącymi się Moro, którzy zresztą zwykle walczyli pod wpływem środków odurzających i zdawali się w ogóle niewrażliwi na rany. W tych warunkach nowe rewolwery nie sprawdziły się najlepiej i szybko wycofano je z jednostek pierwszoliniowych, zastępując starymi SAA. Po nich przyszła kolej na konstrukcje z wychylnym bębnem — i właściwie rozwój konstrukcji rewolwerów, podobnie jak u S&W na tym się zatrzymał. Najliczniej produkowany był Colt Officer's Model, wytwarzany w latach 1904-1972 z przerwami tylko na wojny światowe. Odmianą treningową Colta OM jest rewolwer Officer's Model Match (OMM). OM produkowany był z lufami długości 102, 114, 127, 152 a nawet 190 mm, na naboje .22 LR, .22 WMR, .32 Colt, .38 Short i Long Colta oraz .38 Special. Małokalibrowe odmiany OMM weszły do produkcji dopiero po drugiej wojnie światowej, a z racji bardzo starannej obróbki strzelają bardzo celnie. Są poza tym cennym nabytkiem dla kolekcjonerów, gdyż produkowano je w krótkich seriach. Wzrost plac w latach pięćdziesiątych spowodował podrożenie produkcji i spadek popytu, któremu kierownictwo zakładów starało się zaradzić wprowadzając do produkcji nowy model rewolweru, będący rozwinięciem OM. W ten sposób powstał Colt Trooper III, trzeci model o tej nazwie w historii zakładów, produkowany w wersji na naboje .357 Magnum, głównie z przeznaczeniem na rynek policyjny, który zaczynał się Coltowi wymykać z rąk na rzecz S&W, produkującej rewolwery Magnum. Wkrótce pojawiły się odmiany treningowe i cywilne na naboje .22 LR, .22 WMR i .38 Special. Pochodną Troopera III był Lawman Mark III, ze stałym celownikiem i Metropolitan, unowocześniona wersja z mechanizmem zaczerpniętym z rewolweru Python, ale ze śrubową sprężyną kurkową w miejsce płaskiej, użytej w Pythonie. Rewolwery te dostępne były w kilku wersjach różniących się wykończeniem — oksydowanej, niklowanej, niklowanej polerowanej i innych. W roku 1982 pojawił się Colt Trooper V, różniący się szeregiem rozwiązań technicznych. Najbardziej charakterystyczne jest dodanie szyny na lufie, zapożyczonej znów z Pythona, ale zmianie uległ też na przykład kąt nachylenia sprężyny kurkowej, z 54 do 46 stopni, co zmniejszyło siłę nacisku na spust wymaganego przy strzelaniu z samonapinaniem. W roku 1951 pojawił się pierwszy rewolwer Colta z serii „węży" — Colt Cobra na nabój .38 Special. Po nim poszedł Colt Yiper, a najsłynniejszym koltowskim wężem był wprowadzony na rynek w roku 1955 Colt Python, okrzyczany Rolls-Royce'em rewolwerów. Wówczas słusznie, dziś to miano bezsprzecznie należy się raczej rewolwerom Korth, ale przez lata Python stanowił niedościgły wzór elegancji, precyzji wykonania i płynności pracy mechanizmu spustowego. Pyhton wprowadził na rynek linię, która do dziś panuje i tylko zażarty rywal Colta, S&W, jej nie kopiuje — zwarta sylwetka z wydatnym chwytem i wyniesioną nad lufę ażurową szyną, łączącą szczerbinę z muszką. Python jest dziełem Billa Henry'ego, wówczas jednego z dyrektorów firmy, długo i cierpliwie walczącego z konserwatywnymi kolegami, którzy wieszczyli nowemu rewolwerowi klęskę z uwagi na dziwaczne, jak im się wówczas wydawało wzornictwo i zbyt wysoki koszt, będący pochodną doskonałej jakości wykonania. Pierwsze serie reklamowano jako broń sportową i stosownie do tego zaopatrzono w lufę długości 152 mm. Sprzedały się szybko i pociągnęły za sobą lawinę zamówień i zapytań o bardziej poręczne wersje, czego rezultatem był Police Python z lufą długości 102 mm, na długie lata symbol policjanta z Kalifornii, pokazywany w każdym filmie kryminalnym z udziałem California Highway Patrol. Dla maniaków, bo któż inny mógłby używać czegoś podobnego, weszła do produkcji wersja kieszonkowa z lufą długości 63 mm, stanowczo zbyt krótką dla naboju .357 Magnum. Okazało się jednak, że i ten model sprzedawał się nieźle. Ostatnią wersją rozmiarową Pythona był Hunting Python z roku 1980, przeznaczony zgodnie z nazwą dla myśliwych i zaopatrzony w lufę długości 203 mm. Pythony próbowano wypuszczać w wersjach na naboje .22 LR i .38 Special, ale tylko pierwsza z nich, po zmianie nazwy na Colt Diamondback, przyjęła się na rynku. Standardowym wykończeniem Pythona jest najszlachetniejsze pokrycie, jakie wymyślili rusznikarze przez wieki - słynna polerowana oksyda Royal Blue, specjalność Colta, którą wiele razy próbowano podrabiać w innych firmach, ale jak na razie bez skutku. Do wyboru są także rewolwery niklowane i ze stali nierdzewnej. Nierdzewny Python w wersji polerowanej nosi zgodnie z tradycją, którą omawialiśmy przy okazji pistoletów, nazwę Colt Python Ultimate. Z biegiem lat nawet tak dobry rewolwer jak Python zestarzał się i w roku 1985 ogłoszono, że od następnego, jubileuszowego roku 150-lecia zakładu, Colt przystąpi do produkcji nowego modelu, kolejnego „węża" - Colt King Cobra. Stylistycznie jest to odejście od linii Pythona w kierunku rewolwerów S&W z integralnym obciążnikiem lufy, takich jak Model 686, choć broń jest podobna także do Troopera V. King Cobra wykonana jest ze stali nierdzewnej, ma śrubową sprężynę kurkową i regulowany celownik Colt-Accro. Standardowo zaopatrywana jest w gumową okładzinę chwytu firmy Pachmayr, specjalnie do tego rewolweru zaprojektowanego typu „Gripper". W roku 1990 przyszła kolej na następnego węża, Colta Anacondę, który zamykał dotkliwą dla Colta lukę - brak nowoczesnego rewolweru na naboje .44 Magnum. Colt zbierając się do wywalczenia należnego mu miejsca w tej zdominowanej przez S&W części rynku postawił na to, co miał najlepszego i Anaconda na pierwszy rzut oka wygląda na powiększonego Pythona. W rzeczywistości jest to tylko zapożyczenie formy. Rewolwer wykonany jest ze stali nierdzewnej i ma przekonstruowany mechanizm spustowy, ze śrubową sprężyną kurkową. W roku 1993 pojawiła się jego wersja na nabój .45 LC, nawiązująca do początków rewolwerów nabojowych firmy Colt. Wszystkie modele rewolwerów Colta produkowane po 1992 roku mają specjalny profil gwintu w lufach, zapobiegający ich zanieczyszczaniu ołowiem po strzałach.
Dane techniczne rewolweru Colt Python
Kaliber: 9
Nabój: .357 MAGNUM
Mechanizm spustowy: z samonapinaniem
Pojemność bębna: 6 nabojów
Osadzenie bębna: wysięgnik wychylny
Masa: 1077 g
Długość: 241 mm
Długość lufy: 102 mm
Ogranicznik ruchu spustu: brak
Celownik: regulowany
Długość linii celowniczej: 140 mm
Bezpieczniki nastawne: brak
Bezpieczniki wewnętrzne: dźwignia pośrednicząca
Zatrzask wysięgnika: na lewej stronie szkieletu
Materiał: stal oksydowana, nierdzewna lub niklowana
Okładziny chwytu: plastikowe, drewniane, Hogue Monogrip lub gumowe Pachmayr
Login and Registration Form