Pistolet UMAREX DESERT EAGLE Compact - test wiatrówki

‹‹ powrót do testów wiatrówek

Pistolet Desert Eagle Compact to kolejny produkt bardzo "płodnego" niemieckiego producenta wiatrówek - Umarex. Tym razem mam do czynienia z wierną repliką skróconej wersji pistoletu Desert Eagle, czyli w tłumaczeniu Pustynny Orzeł. Oryginał powstał przy współpracy dwóch firm: izraelskiej I.M.I. i amerykańskiej Magnum Research. Wówczas był potężną bronią i nie miał sobie równych.

Pistolet do testów jak zawsze otrzymałem w oryginalnym opakowaniu. Jest to pudełko z grubej tektury, na którym umieszczono zdjęcia i podstawowe parametry sprzętu.

Po otwarciu, wewnątrz wyprofilowanego pudełka ujrzałem wiatrówkę zabezpieczoną folią bąbelkową, instrukcję w postaci książeczki oraz coś jeszcze. Nie byłem na to przygotowany! Z wielką ciekawością wziąłem ten dodatkowy bonus do ręki i co się okazało? Że jest to dodatkowa szyna akcesoryjna przykręcana na górną część pistoletu!

Instrukcja obsługi jak zwykle jest zwarta i przejrzysta "do bólu". Wszystko opisano w prosty i łatwy do zrozumienia sposób.

Dane techniczne Desert Eagle Compact są następujące:

- kaliber: 4,5 mm

- typ śrutu: kulka BB 4,46 mm

- pojemność magazynka: 15 szt.

- prędkość początkowa: 140 m/s

- energia pocisku: poniżej 17 J

- długość: 208 mm

- waga: 405 mm

- zasilanie: kapsuła CO₂

Wygląd i budowa

Wiatrówka Desert Eagle Compact jest to bardzo ładnie odtworzona replika broni palnej. Posiada ten sam kształt z wszystkimi detalami jak kurek, dźwignie i bezpiecznik. Jest cały czarny, nic się nie wyróżnia.

Wszystkie części, z którymi ma kontakt strzelec, zostały wykonane z polimeru, a więc pistolet jest lekki i powiedziałbym średniej wielkości. Może być obsługiwany przez osoby o niezbyt dużych dłoniach. To poszerza krąg jego odbiorców.

Z lewej strony widać wbudowany magazynek na kulki BB, który pomieści 15 sztuk. Zwraca też uwagę napis na zamku o treści: "BABY DESERT EAGLE Magnum Research" oraz logo producenta w postaci orła na okładzinach rękojeści. Świadczy to o tym, że replikę wykonano na licencji firmy Magnum Research. Jak dla mnie dodaje to jej dodatkowej wartości kolekcjonerskiej i może być powodem do dumy.

Z prawej strony, na zamku, umieszczono oznaczenie kalibru broni oraz jej numer seryjny. To również świadczy o poważnym podejściu producenta do tego najtańszego jakby nie było modelu wiatrówki. Brawo!

Pod lufą zaprojektowana została szyna montażowa 22 mm, a na górnej części pistoletu można opcjonalnie zamontować drugą szynę! Na dodatek, jak już pisałem na wstępie, jest ona sprzedawana od razu w zestawie. Jako że zestaw ten należy do najtańszych na rynku jest to godne pochwały! Takie przypadki nie są częste. Nawet w droższych i bardzo drogich modelach szyny trzeba sobie dokupić i to za niemałe pieniądze! Tutaj mam wszystko od razu. Daje to możliwość montażu dwóch akcesoriów jednocześnie, np. latarki na szynie dolnej i na górnej celownika kolimatorowego albo celownika laserowego, który daje wiele frajdy przy wieczornym strzelaniu. Tych wrażeń nie da się opowiedzieć, to trzeba po prostu przeżyć!

Pod kciukiem prawej dłoni (jeśli ktoś jest praworęczny) od razu znalazłem bezpiecznik manualny tzw. przetykowy. Da się go bardzo wygodnie przesuwać z lewej strony na prawą i odwrotnie, czyli zabezpieczać i odbezpieczać wiatrówkę. Na kolejną pochwałę zasługuje fakt, że gdy pistolet jest odbezpieczony widać na bezpieczniku czerwoną obwódkę! To istotna sprawa bardzo poprawiająca bezpieczeństwo!

Poza tym, dla strzelców leworęcznych obsługa będzie tak samo łatwa jak dla praworęcznych. To zasługa właśnie bezpiecznika przetykowego.

Przyrządy celownicze, czyli szczerbinka i muszka, są integralną częścią broni i jak w większości nawet drogich modeli nie mają żadnej regulacji.

Obsługa

Przed początkiem treningu strzeleckiego trzeba załadować kapsułę CO₂. Aby to zrobić, musiałem odsunąć w tył obie okładziny rękojeści i wtedy moim oczom ukazała się komora kapsuły. Wtedy należało tylko włożyć pojemnik z CO₂ i dokręcić śrubę dociskową. Gotowe. Wszystko bardzo łatwo, szybko i wygodnie. Wręcz wzorowo! Naprawdę nie ma się do czego przyczepić!

Następnie, musiałem załadować kulki do magazynka. I tu kolejna miła niespodzianka. Łatwość z jaką to uczyniłem bardzo mnie zaskoczyła. Nie ma tutaj bowiem wymiennego magazynka wyjmowanego z rękojeści, a stały umieszczony w górnej części. Jest to szczelina z suwakiem i otworem do wsypywania kulek. Trzeba tylko odciągnąć i zablokować suwak, a potem wsypać naboje. Sprawę niesamowicie ułatwia przemyślana konstrukcja. Otwór na kulki BB jest umieszczony w podłużnej szczelinie, na którą je wsypujemy, a potem już tylko trzeba odpowiednio przechylać wiatrówkę. Śrut już sam wpada do magazynka. Żadnej kulki nie udało mi się upuścić! Takie proste, a jakie skuteczne rozwiązanie. Kolejną zaletą tego rozwiązania jest fakt, że podczas strzelania cały czas widzimy, ile jest kulek w magazynku.

Strzelanie

Po odbezpieczeniu mogłem oddać pierwszy strzał. Jak to zwykle bywa przy wiatrówkach zasilanych gazem CO₂ i bez systemu blow back, poszło gładko. Bez odrzutu i kopnięcia w rękę. Mogłem po prostu skupić się na celowaniu. Oczywiście jako że pistolet strzela tylko  w systemie Double Action, droga spustu jest dość długa, a siła z jaką trzeba go nacisnąć dość spora. Jednak język spustowy przesuwa się gładko, równo i bez zacięć, więc wszystko jest w najlepszym porządku! Po prostu tak musi być. Nie da się tego ominąć.

Strzelać mogłem bardzo szybko, tak szybko jak byłem w stanie naciskać spust raz za razem! To daje wiele możliwości. Z jednego magazynka mogłem podziurawić kilka celów. A na mojej drodze stanęły między innymi: puszka aluminiowa po napoju, leśna szyszka i pudełko po śrutach z tworzywa sztucznego. Wszystkie "poległy" w piękny sposób.

Jak widać, z puszki niewiele zostało. Była naprawdę "wdzięcznym" celem. Inaczej sprawa miała się z szyszką. Nie dość, że mniejsza i było mi trudniej w nią trafić, to jeszcze bardzo twarda i odporna na zniszczenie.

Najciekawiej strzelało mi się w pudełko po śrutach. W tym przypadku można naocznie przekonać się, jak dużą energię posiada lecąca kulka stalowa. Otwór wlotowy w twardym przecież plastiku jest prawie idealnie okrągły!

Otwór wylotowy natomiast to zwyczajowa dziura! Brutalnie wyrwany kawał materiału!

Desert Eagle Compact daje wiele wariantów zabawy do wyboru. Zarówno samotnie, jak i w gronie przyjaciół. Nikt nie będzie się nudził. Jeśli jeszcze dodam, że jest to najtańszy model wiatrówki, jaki znam, dodatkowo dobrze wyposażony i dający możliwości rozbudowy, wiernie odwzorowany, to nie pozostaje nic innego jak stać się jego właścicielem.

Zobacz produkt w ofercie sklepu broń.pl